Mikrosamochody

Smyk i Mikrus zostały opracowane w drugiej połowie lat pięćdziesiątych. Był to okres szczególny w europejskiej motoryzacji. Społeczeństwo naszego kontynentu, zubożone przez wojnę, nie miało pieniędzy na kupowanie samochodów. Szczytem marzeń były wówczas popularne auta francuskie, np. Renault 4CV (1946 r.) i Citroen 2CV (1949 r.), które nie kosztowały dużo i zapewniały swobodę przemieszczania się. Zapotrzebowanie na tanie proste konstrukcje spowodowało rozwój motoryzacji.

POPULARNOŚĆ MIKROSAMOCHODÓW
Lata 1955-60 to okres wielkiej popularności małych samochodów i tych nieco większych. Budowano je dwojako i dlatego zarysowały się dwie grupy. Pierwsza – to pojazdy, których konstrukcja została opracowana z wykorzystaniem elementów i zespołów motocykla lub skutera – najczęściej silników. Przy tym niekiedy tylko dzięki wyglądowi zewnętrznemu można było te obudowane motocykle nazwać samochodami. Do grupy tej należały, m.in.: Bond Minicar i Meadows Frisky (Wielka Brytania), BMW Isetta 300, Fuldamobil i Messer-schmitt Kr 200 (w Niemczech) oraz Vision Biscuter (w Hiszpanii). Drugą grupę mikrosamochodów stanowiły pojazdy o konstrukcji normalnego samochodu, lecz o zmniejszonych wymiarach i uproszczonej konstrukcji w celu obniżenia kosztów wytwarzania. Grupę tę reprezentowały; we Włoszech – Fiat 500 oraz Bianchina 500, we Francji – Vespa 400, w Niemczech – BMW 600, Goggomobil T250, Lloyd 400, NSU Prinz 4 i Zundapp Janus, w Wielkiej Brytanii – Reliant Regal.

Polska też nie chciała zostać w tyle. Jesienią 1956 r., podjęto decyzję o uruchomieniu w kraju produkcji mikrosa-mochodów. Prace ruszyły w warszawskim Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Motoryzacyjnego (dzisiejszy Przemysłowy Instytut Motoryzacji) oraz w Wytwórniach Sprzętu Komunikacyjnego w Rzeszowie i Mielcu. Efektem tych prac był warszawski Smyk i mielecki Mikrus. Później, bo w 1958 r., do grona producentów dołączyła Warszawska Fabryka Motocykli, która opracowała prototyp najmniejszego samochodu o nazwie – Fafik.
Fafik był ogniwem pośrednim pomiędzy motocyklem i małym samochodem. Miał nadwozie wykonane z blach stalowych, mieszczące 3 osoby. Do jego napędu użyto silnik skutera Osa M50, którego produkcję właśnie rozpoczęto. Napęd z silnika był przenoszony za pośrednictwem jednorzędowego łańcucha na mokre sprzęgło wielotarczowe i dalej przez trzybiegową przekładnię na jedno koło tylne. Był to więc uproszczony, motocyklowy układ napędowy bez mechanizmu różnicowego. Motocyklowe rozwiązania zastosowano w sterowaniu mechanicznym hamulców (bębnowych na 4 koła) i 6-voltowej instalacji elektrycznej z zapłonem iskrownikowym.
Dwusuwowy silnik ze skutera Osa miał pojemność skokową 148 cm3, rozwijał moc 4,4 kW (6 KM) przy 4800 obr./min, a maksymalny moment obrotowy wynosił 10,8 Nm przy 3500 obr./min. Fafik miał niewielką masę własną – 270 kg i mógł przenosić obciążenie ok. 200 kg. Poruszał się z prędkością do 70 km/h i zużywał średnio ok. 4,5 dm3/100 km mieszanki paliwa z olejem w proporcji 25:1.
Fafik pozostał prototypem, nie wszedł do produkcji. Podobny los spotkał Smyka. Obie konstrukcje mikrosamochodów należały do pierwszej grupy, uproszczonych pojazdów, wykorzystujących motocyklowe elementy układu napędowego.
Budowę zbliżoną do „normalnego” samochodu miał Mikrus, którego trzeba zakwalifikować do drugiej grupy, bardziej dojrzałych mikrosamochodów. Mikrusowi lepiej się powiodło, został wprowadzony do produkcji.